W sierpniu 1965 r.
doszło do zupełnie przypadkowego spotkania Jima Morrisona i Raya
Manzarka. Tym razem ich drogi skrzyżowały się na… plaży w Venice. Ray:
Powiedziałem – „Cześć, stary. Myślałem, że wybierasz się do Nowego
Yorku”, a on odrzekł – „Miałem taki zamiar, ale zdecydowałem się zostać
tutaj. Mieszkam u Dennisa na poddaszu i piszę piosenki”. Powiedziałem –
„Aha! Dlaczego nie zaśpiewasz czegoś?” No więc zaśpiewał. Zaczął od
„Moonlight Drive”:
"Popłyńmy do Księżyca, wejdźmy na fale
Zanurzmy się w noc, w jakiej miasto
Chowa się we śnie."
Kiedy usłyszałem pierwsze linijki,
powiedziałem – „To jest to! To jest najlepszy tekst do rock and rollowej
piosenki, jaki kiedykolwiek słyszałem.” Kiedy śpiewał, słyszałem zmiany
akordów i rytm, palce natychmiast zaczęły się poruszać. Zapytałem, czy
ma jakieś inne, a on odpowiedział -”Tak, całe mnóstwo!” Zaśpiewał
jeszcze dwie czy trzy, a ja na to – „Słuchaj, to są najlepsze piosenki,
jakie kiedykolwiek słyszałem, a zajmuję się muzyką od siódmego roku
życia. Dlaczego nie wykorzystamy ich jakoś?” Odpowiedział – „Właśnie to
miałem na myśli. Załóżmy zespół rock`n`rollowy”, a ja z entuzjazmem –
„To wspaniały pomysł, zróbmy to i zbijmy milion dolarów!”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz