Wielu uważało tego wokalistę za kogoś więcej niż kolejną ładną twarz Hollywoodu. Owszem, błyskotliwego, seksownego, ale ostatecznie rozrabiakę kreującego się na barda, który brał za dużo kwasu, zbyt wiele pił, nosił obcisłe skórzane spodnie, szokował wszystkich, śpiewając o pieprzeniu własnej matki. A także głównego bohatera szeroko opisywanego w prasie skandalu, kiedy to aresztowano go za rzekome obnażanie genitaliów przed dziesięciotysięcznym tłumem podczas koncertu w Miami.
Jerry Hopkins
Jim Morrison. Król Jaszczur
Jim Morrison. Król Jaszczur
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz