Jest kilka gwiazd muzyki czy kina, które
przeszły do historii także dzięki swojej przedwczesnej, tragicznej
śmierci. Jim Morrison na pewno jest jednym z nich.
Portret Morrisona, wykonany przez Joela Brodsky’ego w 1967 roku jest
tylko jedną z setek fotografii, jakie Brodsky zrobił wokaliście The
Doors. Wychowany na Brooklynie fotograf dobrze „czuł” klimat zbuntowanej
muzyki lat 60. i dość szybko wyspecjalizował się w sesjach muzyków.
Najbardziej znane zdjęcia zrobił The Doors, ale poza nimi pracował także
m.in. z Iggy’m Popem, Tomem Waitsem, Arethą Franklin, Johnem Lee
Hoockerem. Nie tylko robił im zdjęcia, był przede wszystkim autorem
okładek płyt (oczywiście zawsze pojawiało się na nich zdjęcie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz